Wyższe szkolnictwo muzyczne i kształcenie muzyczne w wyższych szkołach nieartystycznych 2011/12
Na ogólną liczbę 16 096 studentów szkół artystycznych w Polsce 5944 (36,93%) to studenci uczelni muzycznych. Stanowią oni drugą pod względem liczebności grupę studentów szkół artystycznych (grupę najliczniejszą stanowią studenci uczelni plastycznych – 7840, co stanowi 48,71% wszystkich studentów szkół artystycznych). Dane takie uzyskane zostały na podstawie informacji udostępnionych przez Departament Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej MKiDN oraz bezpośrednio przez poszczególne ośrodki kształcenia (chodzi tu głównie o dane z uniwersytetów i wyższych szkół zawodowych).
Precyzyjne dane dotyczące liczby studentów uczących się w poszczególnych ośrodkach zestawia tabela 1.
Dane wskazują, że największymi pod względem liczby studentów ośrodkami kształcenia muzycznego w Polsce są: Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademia Muzyczna w Katowicach, która zawdzięcza swoją pozycję w rankingu głównie liczbie studentów zaocznych. Uwagę zwraca też, że na ogólny odsetek studentów 15,25% to studenci studiów niestacjonarnych, a 84,74% to studenci studiów stacjonarnych. Dobre uzupełnienie tych danych stanowić mogą statystyki ukazujące kadrowy potencjał poszczególnych uczelni. Pod względem struktury od lat kształtują się one na zbliżonym poziomie i wskazują na silne zaplecze polskich uczelni muzycznych. Dane w tym zakresie zestawia tabela 2.
W świetle powyższych danych liczebnie największym zapleczem kadrowym w Polsce dysponuje Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie. Zatrudnia on nie tylko największą liczbę nauczycieli akademickich, ale też blisko dwukrotnie więcej profesorów niż druga pod tym względem Akademia Muzyczna w Poznaniu. Znaczącym pod względem ilościowym (wskaźniki jakościowe nie są uwzględniane w tej analizie) potencjałem kadrowym dysponują także akademie muzyczne w Poznaniu, Krakowie i Łodzi. Warto też zauważyć, że niezależnie od danych szczegółowych większość ośrodków ma bardzo racjonalną strukturę zatrudnienia, abstrahując od wyraźnie się tu uwydatniającej specyfiki każdego z nich.